upalnie i pomarańczowo

Tak sobie myślę, że może zakładanie filmu emulsją odwrotnie nie jest najlepszym pomysłem na taką pogodę. Chyba jest jeszcze bardziej gorąco niż w rzeczywistości. I jakoś nie można sobie porządnie odetchnąć. I aparat z mokrych rąk się wyślizguje.

1 komentarz do “upalnie i pomarańczowo

  1. blondie

    Drugie i czwarte chetnie powiesiłabym sobie na ścianie, co by mnie rozgrzewały w chłodne, irlandzkie popołudnia. Kocham twoje eksperymentowanie!:)

    Odpowiedz

Dodaj komentarz